... czarownicy? Właściwie mógłby nim być - mamy tu miotłę, kocura, a nawet Jasia i Małgosię :) Hmm, czyżby odezwała się moja podświadomość? Muszę sprawdzić, czy mieliśmy w rodzinie inne czarownice ;)
Wygląda na to,czarujesz codziennie.Zdjęcia Twojego domku są czarowne-skąd bierzesz pomysły,czy to aby nie czary?Tylko czarownice mają taką wyobraźnię.Pozdrawiam A.
Wygląda na to,czarujesz codziennie.Zdjęcia Twojego domku są czarowne-skąd bierzesz pomysły,czy to aby nie czary?Tylko czarownice mają taką wyobraźnię.Pozdrawiam A.
OdpowiedzUsuńDomek-magiczny:))
OdpowiedzUsuń