piątek, 30 sierpnia 2013

GROSZKI I ...RÓŻE;)


Uwielbiam zapach pachnącego groszku, jak żaden inny kojarzy mi się ze słońcem i latem...
A cudny różowy wazonik upolowałam jakiś czas temu na wyprzedaży w Ikei. Mała rzecz, a cieszy:)

niedziela, 18 sierpnia 2013

Pif- PAW ;)





Zdjęcia: Karolina Kochanowska-Piekarska




Paw z gliny oczywiście;)  Duży, ok 35 cm  średnicy. Może wisieć na ścianie, lub stać na półce. 
Nie dla przesądnych ;) 
Dostępny na zamówienie.

piątek, 16 sierpnia 2013

WAKACJE W KOLORZE "MINTY"

To taki ostatnio modny "kolor";) Mnie się podoba od dawna i bardzo się cieszę, że się tak rozpanoszył, tym większy mam wybór dodatków:) Dla mnie "minty"to bardziej turkus niż mięta, chociaż mam wrażenie, że ta angielska nazwa funkcjonuje jako ogólne określenie wszelakich odcieni zieleni i turkusów, a także pewnego stylu. Tak czy siak, podczas naszych niedługich wakacji nad morzem, "minty" właził mi sam pod obiektyw:) Pełno go np. w Sopocie, ale także np. w Gdyni. Sami zobaczcie.



Czyżby nawet okręt wojenny uległ miętowej modzie?;)



W tym przepięknym budynku mieści się sklep z artykułami zaopatrzenia ceramików. Szukaliśmy go podczas spacerów po Sopocie i gdy zobaczyłam ten budynek natychmiast wyciągnęłam aparat, żeby zrobić zdjęcie. Dopiero po chwili zorientowałam się, że to ten własnie sklep! Co za frajda pracować w takim miejscu!

Cudną zieloną butlę dostałam od Wujka, u którego gościliśmy. Od dawna o takiej marzyłam! :))


 W Gdańsku trwa Jarmark Dominikański, kto był, to wie, że można tam dostać totalnego oczopląsu, a wszelkie oszczędności znikają w tempie światła, bo po prostu nie można się powstrzymać... Najfajniejsza jest atmosfera, masa inspiracji i pozytywnej energii rękodzielników-wystawców. Musiałabym zrobić tony zdjęć, ale szczególnie spodobały mi się prace nowo poznanej koleżanki "po fachu". Zajrzyjcie na jej stronę, robi przepiękne rzeczy:) 



www.gajaarte.pl







W głowie jeszcze szumi mi morze...dla mnie ten wyjazd był odrobinę na krótki, ale nie tracę nadzieii, że następnym razem pojedziemy na dłużej. Zapas energii uzbierany, a to najważniejsze :)

Pozdrowienia dla wszystkich moich "odwiedzających"!!:))