wtorek, 31 grudnia 2013

ŚWIĄTECZNE ŚWIATEŁKA

Święta już za nami, ale świąteczne światełka zostają na dłużej. Co roku dekoruję dom mnóstwem lampek, w tym roku było to jeszcze przyjemniejsze, ponieważ nasz synek po prostu uwielbia lampy i lampki i płomyki świeczek. Dla niego w tym roku było ich jeszcze więcej:) Jest zachwycony! 





























A na zakończenie:

!!!
Niech marzenia się Wam spełniają, pogoda ducha nie opuszcza, a MOC będzie z Wami!;))

wtorek, 10 grudnia 2013

ŻOŁĘDZIE W WYDANIU ŚWIĄTECZNYM I BAZAREK

Każdy ma jakiegoś bzika...
Moim ostatnio są te żołedzie, no nie chcą się odczepić:) Tym razem w spokojnieszych kolorach, bardziej odświętne. 













A tu zdjęcia z bazarku świątecznego, w kórym brałam niedawno udział, na fotkach moje prace, tematyka głównie wiadomo jaka;)















 Wiewiórowe girlandy:













 Tutaj moje koleżanki "po fachu", ze stoiska obok:)



A tu domowe wariacje ozdób choinkowych (i nie tylko;)):








Pozdrawiam wszsytkich w biegu pędzących i próbujących zdążyć ze wszsytkim na CZAS! :))

niedziela, 1 grudnia 2013

KUBASY c.d.

A u mnie miało zrobić się świątecznie, ale jeszczem niegotowa...;) Tymczasem wzięło mnie na kubki. Jakoś dawno się w kubki nie bawiłam, to teraz muszę sobie odbić:) Oto nowa "partia", prosto z pieca. Zdjęcia niestety robione w takim, a nie innym świetle, coż, pogoda jak to w grudniu bywa ;)























P.S. Kubki można nabyć u mnie, cena 33 zł/szt.

piątek, 22 listopada 2013

W BRĄZACH

No nie ucieknę jeszcze przez chwilę od brązów jesiennych...ale mam już bujne plany na gwiazdkowe błękity, biele i złoto...
A tymczasem mój ulubiony wazon wrzucam, co by za nudno nie było;)

Foto: Karolina Kochanowska- Piekarska

poniedziałek, 11 listopada 2013

CZAS NA KAWĘ...

...lub herbatę. Ja niestety właściwe nie piję nic innego:) Bardzo oryginalnie dzień zaczynam od wielkiego kubka kawy, a właściwie mleka z kawą i cynamonem. Niesłodzona, w przeciwieństwie do herbaty.  Rytuał musi być, a jeśli z jakiegoś powodu go nie ma, to cały dzień czuję, że coś jest nie tak. Jak mam niedosyt, to funduję sobie jeszcze kawkę po południu z jakimś ciachem, nie oszczędzam się;)

  Na zdjęciach moje najnowsze kubasy i filiżanki.











P.S. A u nas jeszcze kwitnie rumianek, fajnie co?:))