wtorek, 10 września 2013

KAPA URODZINOWA

Mój synek skończył niedawno roczek. Z tej okazji uszyłam dla niego patchwork, żeby miał "porządną" pamiątkę z pierwszych urodzin. Dla mnie też to jest specjalna narzuta, bo uszyta z moich ukochanych, długo zbieranych i jeszcze dłużej czekających na swój czas tkanin przywiezionych z Holandii. U nas też już można kupić śliczne tkaniny, ale te kupowałam kilka lat temu, kiedy nie było jeszcze takiego wyboru. Część z tych materiałów dostałam w prezencie i w efekcie uzbierało się tyle, że mógł powstać ten patchwork. 
Bezwstydnie muszę powiedzieć, że mnie się on bardzo podoba, rzadko jestem aż tak zadowolona z efektu swojej pracy, dlatego muszę się Wam pochwalić;))

















HANDMADE WITH LOVE :***

7 komentarzy:

  1. Cuda, cuda!
    Widac, ze zrobione z miloscia;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie pamiątki pozostają na zawsze,a Twój synek wiedział jaką mamę wybrać - szczęściarz

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna ta kapa! Planuję uszyć coś takiego, ale na razie zbieram materiały i zastanawiam się czy dam radę :)Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co widzę u Ciebie na pewno dasz radę! Najważniejsze są fajne materiały i równe wycięcie elementów :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz!