Lekko szalone kurki z poprzedniego posta doczekały się szkliwienia. Straciły chyba swą tajemniczość, ale element szaleństwa/kurowatości/ ptasiego osłupienia;)
w oczach pozostał. Na początek kurze popiersie, moje
Dzieki:) Hehe, popiersie przyznam,ze mam do niego slabosc i postanowilam, ze sie z nim nie rozstane, chciaz znajomi mieli na nie chrapke. Zrobilam jeszcze krolika, ale nie jestem z niego do konca zadowolona, chyba nie ma tego " czegos".
Superowe te kurki!!:) Kolorków dostały, wygrzały się w piecu to i wiosenne nastroje prezentują:))) ..a popiersie rewelacyjne:) ..niewiedzieć dlaczego do złudzenia przypomina mi jedną z moich ciotek;))) hihi:))) Serdecznie pozdrawiam!:)
Popiersie Kochana jest rewelacyjne!! Ja bym nie tylko na święta go powiesiła ;)))) A kuraki są superaśne! :) Życzę Irenka dla Ciebie i Rodzinki wspaniałego wspólnie spędzanego czasu wielkanocnego! :) ps.widziałam maila, zbieram się żeby odpisać ;)))
Irenko, zachwycasz swoimi pracami:) Przeleciałam zdjęcia z całego bloga i brak mi słów :) Kuchenne baby, kamieniczki, żołędzie, listki, kurki .. cuda :) Pozdrawiam:)
Wspaniałe kurki. Mają w sobie poczucie humoru. Bardzo mi się spodobała miseczka u Anuk.pl. Chętnie bym coś zakupiła u Ciebie, a gdybym miała gdzie takie cuda wypalać już dawno bym sama coś lepiła. Pozdrawiam.
Nie mogłam się na nie już doczekać:) Wyszło jak zawsze pięknie!
OdpowiedzUsuńp.s czy Ty jeszcze pamiętasz..?
Pamietam! Wyslalam maila, sciskam:)
UsuńSą po prostu przecudne! Pozdrowienia Irenko!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) pozdrawiam rowniez!
UsuńGenialne!
OdpowiedzUsuńDziekuje:*
UsuńJestem zachwycona. Kurami Twoimi w ogóle ale tym kurzym popiersiem szczególnie!
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł i efekt!! :)
Dzieki:) Hehe, popiersie przyznam,ze mam do niego slabosc i postanowilam, ze sie z nim nie rozstane, chciaz znajomi mieli na nie chrapke. Zrobilam jeszcze krolika, ale nie jestem z niego do konca zadowolona, chyba nie ma tego " czegos".
UsuńSuperowe te kurki!!:) Kolorków dostały, wygrzały się w piecu to i wiosenne nastroje prezentują:))) ..a popiersie rewelacyjne:) ..niewiedzieć dlaczego do złudzenia przypomina mi jedną z moich ciotek;))) hihi:)))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!:)
No niezle, musi to byc wyjatkowa ciotka, taka chyba a la Mary Poppins, albo Pani Bukietowa;)
UsuńHihi:)))
UsuńIch piekno jest porazajace:))Ale tak na serio, Irenko, robisz takie cuda, powinnas sie w galeriach wystawiac.
OdpowiedzUsuńPopiersie Kochana jest rewelacyjne!! Ja bym nie tylko na święta go powiesiła ;)))) A kuraki są superaśne! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Irenka dla Ciebie i Rodzinki wspaniałego wspólnie spędzanego czasu wielkanocnego! :)
ps.widziałam maila, zbieram się żeby odpisać ;)))
Irenko, zachwycasz swoimi pracami:) Przeleciałam zdjęcia z całego bloga i brak mi słów :) Kuchenne baby, kamieniczki, żołędzie, listki, kurki .. cuda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wspaniałe kurki. Mają w sobie poczucie humoru. Bardzo mi się spodobała miseczka u Anuk.pl. Chętnie bym coś zakupiła u Ciebie, a gdybym miała gdzie takie cuda wypalać już dawno bym sama coś lepiła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń