Witajcie:)
Chyba najwyższy czas pojawić się znowu w blogowej sferze, bo już naprawdę wstyd i nie mogę patrzeć na tę zimę w poprzednim poście. Sporo się u nas działo, po pewnych wydarzeniach potrzebowałam oderwać się trochę od wszystkiego i pewne rzeczy odpuścić. Życie bywa bardzo trudne, co oczywiście nie jest żadnym odkryciem i każdy z nas boryka i będzie się borykał z różnymi trudnościami, ale ja mam taką naturę, że kiedy spotyka mnie coś złego to zawsze jestem zdziwiona, rozgoryczona i przerażona, że moje życie przestaje być tak szczęśliwe jak to było kiedy byłam dzieckiem. A było to dawno;)
Tak czy siak, pora na odrobinę koloru na moim blogu. Mam nadzieję, że nie wszyscy o mnie zapomnieli i ktoś nadal będzie tu zaglądał. Nie wiem, czy uda mi się bywać tu często, czas pokaże, sama jestem ciekawa :D
Na zdjęciach przegląd moich poczynań, głownie oczywiście ceramicznych, ale też patchworkowych. Teraz mam w głowie nowe pomysły, czas po wakacyjnej przerwie wrócić do pracy.
Wrzesień czas start!
Zapraszam też nadal na moj instagram:)
xxx
Super że wróciłaś i proszę o częściej bo lubię Twoje ceramiczne twory i te pracochłonne patchworki piękne.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCuda , cudenka, latalam po archiwach Twych, zeby sobie piekne rzeczy ogladac.
OdpowiedzUsuńA na insta nie moglam sie dostac.
Te serwetki-to ceramika? Napatrzec sie nie moge Irenko!
I przytulam!
Wspaniałe te wytwory z pieca. W domu to wypalasz?
OdpowiedzUsuńPodkładki serwetkowo ceramiczne rewelacja. Fajnie, że wróciłaś : )
OdpowiedzUsuńJak zwykle przepięknie!! :)
OdpowiedzUsuńChcemy więcej! Chcemy więcej! :)))))
OdpowiedzUsuńDobrze, że masz IG bo bym nie zdzierżyła tego przestoju blogowego... ;P :*
OdpowiedzUsuńKażdemu blogerowi zdarzają się przestoje :) Liczę na częste wpisy teraz z twojej strony :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle mi się podobają Twoje ceramiczne dzieła :) Piękne!
OdpowiedzUsuń