sobota, 14 czerwca 2014

BURZOWE NIEBO

Czyli takie, jak u nas dzisiaj. Kolory, które mam za oknem, są właściwie identyczne, jak na tej kapie, w dodatku moje ulubione:) Kapa jest prezentem na rocznicę ślubu zamówioną za pośrednictwem naszych przyjaciół dla znajomych ich rodziców...skomplikowana intryga ;)) 
A tak z innej beczki- "słyszę głosy" ;), że tęsknicie za ceramiką, więc mam dobrą wiadomość- piec się właśnie studzi, a jego zawartość pokażę na początku tygodnia, przede mną zabawa ze szkliwieniem, oj, stęskniłam się! 
A teraz, "burzowa kapa" :) 

Na zdjęcie załapała się nasza sypialnia i Bazyl, któremu przeszkodziłam w drzemce.
















2 komentarze:

  1. Jakie piekne te tasiemki-pomiedzy! Dobor kolorow idealny:)
    Pewnie, ze teknimy za ceramika!
    Buzka:)
    Glaski dla Bazyla:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna kapa burzowa! :) Kolorki śliczne :) Buziaki! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!